czwartek, 8 marca 2012

Wszyscy muszą płacić, pytanie jak i skąd?


Tadeusz Rydzyk został ukarany grzywną w wysokości 4.5 tyś złotych, za prowadzenie nielegalnej zbiórki. Najwidoczniej prawo postanowiło wziąć się za człowieka, który do tej pory drwił sobie z sądów i robił, co mu się żywnie podoba traktując wolność zbyt dosłownie nie rozumiał, bowiem, że pewne sprawy wymagają odpowiednich zezwoleń i prawo nie rozróżnia osoby świeckie od duchownej, co za tym idzie osoba uczciwa przestrzegająca dekalog, przynajmniej za takiego się podaje, powinna zrozumieć tego typu niuans, w innym przypadku licząc na boga i jego wpływy może się srogo zawieść.
O. Rydzyk mógł się poddać dobrowolnej karze i pominąć odwołanie, wówczas zamiast płacić 4.5 tyś zapłaciłby tylko 3.5 tyś. Na antenie radia RM stwierdził „Niesprawiedliwość i bezprawie” później kilkakrotnie podkreślił, że nie zapłaci grzywny, bo nie ma pieniędzy, gdyż nie otrzymuje pensji. „Najwyraźniej mnie zamkną. Ogłoszę, kiedy będę miał iść do więzienia – mówił o. Rydzyk.

Dobra przyjmijmy przez chwilę fakt, że Rydzyk nie ma tej forsy, skoro jej nie ma to może niech się zgłosi do opieki socjalnej i poprosi o kilka misek zupy, koców raz taniej odzieży, dlaczego ludzie są tak bezduszni i pozwalają mu głodować i żyć na skraju nędzy, i ubóstwa, to przecież nie po chrześcijańsku, dlaczego tylko Sobecka ma się nad nim litować i wspierać jego finanse, przecież w tym wielkim kraju nie brakuje dobrych duszyczek, które w razie, czego chętnie służą zawartością swojego konta. Prawdę mówiąc od dawna jest znana tragiczna sytuacja finansowa o. Rydzyka, od lat błaga ludzi o forsę i datki, które jak widać trafiają w próżnię. Chyba jego modlitwy i błaganie nie przynoszą żadnego zdecydowanego skutku skoro przychodzi mu z wielkim trudem uzbierać 4.5 tyś złotych.
  
Wyobraźcie sobie, że ten nasz o. Rydzyk jest tak biedny, że ostatnio lecąc do USA nie znaleźli dla niego miejsca w klasie ekonomicznej i musiał zadowolić się bussines class płacąc 2.5 tyś dolarów, czyli jakieś 7.5 tyś złotych za jedno miejsce, aby było zabawniej był to lot tylko w jedną stronę pomnóżcie to razy dwa i już wpadamy w spiralę niewyjaśnionych i dziwnych zjawisk, 15 tyś jak nic poszło tak sobie lekką rączką. To nie koniec, ponieważ nie leciał sam! Leciała z nim spora świta. Kto i za ile fundnął im tą wycieczkę, nie mam pojęcia i nie będę zajmował się dokładnym liczeniem takich drobiazgów w końcu, po co oszczędzać, gdy leci się na czyjś koszt, a w kasie pusto i nie ma się forsy na zapłacenie sądowej kary.

Wygrana sprawa przeciwko Rydzykowi pokazuje, że jednak nie jest on tak kompletnie bezkarny i przypomina to nasze dawne zwycięstwo z 1410 gdzie Ulrich van Jungingen został pokonany w walce przez rycerstwo polskie. Krzyżacy mieli z nami zawsze kłopoty i dostawali niezły wycisk, wraca nam jak widać forma i lada moment system prawny ukróci krzyżackie zamiary wobec naszego kraju........ To tylko mała dygresja.

Skoro w tej chwili nie jest w stanie zapłacić tych 4.5tyś zł to może niech się tym zajmie komornik, albo obciążyć go pracami społecznymi na równowartość tej kwoty, ewentualnie powinien odsiedzieć całą kwotę w imię zasad oszczędności i wmawiania ludziom prostej idei „ciemny lud wszystko kupi”, W tej chwili złorzecząc na niesprawiedliwy wyrok sądu na antenie swojej rozgłośni i robienie z tego sprawy politycznej sprowadza się do robienia z siebie ofiary prześladowania reżimu Tuska. Też na jego miejscu czułbym się prześladowany gdybym musiał odmówić sobie wygód lotu pierwszą klasą i zamiast tego musiałbym lecieć w klasie ekonomicznej. Co ciekawe ten hipokryta będąc w USA za prywatne audiencje kazał sobie płacić po 35 dolarów. 

W obronie uciśnionego i gnębionego o.Rydzyka pojawia się niezbyt piękna dama na białym rumaku, która wyciąga z kapelusza kilka tysiaków i rzuca w twarz sędziemu porywając sprzed rąk kata mnicha w kapturze, potem żyli długo i szczęśliwie...... dobra to nie ta bajka..... Nie wiem, w jakim kraju żyje posłanka Sobecka jednak jej zachowanie jest dla wielu dziwne i niezrozumiałe, jeżeli dodamy jeszcze do tego końcowy efekt całej sprawy i jej wypowiedź, można łatwo dojść do wniosku, że tak naprawdę ona nic nie wie o swoim kraju. cyt. „Czekałam tylko na to, aż wymiar sprawiedliwości potwierdzi, że o Rydzyk nie ma majątku – mówi Onetowi Anna Sobecka. Posłanka Prawa i Sprawiedliwości” Wymiar sprawiedliwości nie musi niczego potwierdzać, ta wypowiedź jest pozbawiona sensu i wiedzy o działaniach wymiaru sprawiedliwości. Sąd orzekł karę i to cała jego rola w tej sprawie. To skąd weźmie pieniądze o. Rydzyk nikogo już nie obchodzi i nikt nie zamierza niczego potwierdzać.

Reasumując ja bym mu darował tą grzywnę niech pozna dobrać mojego serca, jednak pod pewnym warunkiem, niech na piśmie obieca, że następnym razem poleci w luku bagażowym, wraz ze swoją świtą. 

8 komentarzy:

  1. Ojczulek sobie lata a forsy brak. Powinni go wreszcie rozliczyć za każdą taką akcję.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rydzyk sobie lata a jego słuchacze wcinają chleb ze smalcem. Oj nie ładnie Tadziu, nie ładnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz najebane pod sufitem ale zawsze możesz mieć nadzieję, że ktoś się za Ciebie pomodli albo wstawi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I co się rzucasz, zabolała cię prawda?

      Usuń
  4. Musiała cię zaboleć prawda o twoim Rydzykowym panu. :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  5. Na fali nienawiści do Rydzyka robisz z siebie pajaca!

    OdpowiedzUsuń
  6. Rydzykowi niestety wszystko wolno, taki to nasz kraj nad Wisłą, czekam kiedy wreszcie zrobią z nim porządek i skończy się jego beztroska sielanka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możemy poczekać jeszcze dość długo, póki co wszyscy ustępują mu z drogi.

      Usuń